Pierwszy rzut- poszedł
Drugi rzut- poszedł
-Co za nuda! -jęknąłem łapiąc się za twarz -ospy idzie dostać!
Mój feniks jak gdyby nigdy nic jadł.
Rozejrzałem się po swoim pokoju myśląc co by tu zrobić.
-Nic to roboty-westchnąłem i nagle moją uwagę przyjął sufit.
Dostałem twórczego natchnienia.
- Mam! -wstałem na nogi- dajcie moment!
*Kilka momentów później*
Z dumą cofnąłem się patrząc na swoje dzieło.
Cały sufit był usiany gwiazdami a wokół gwiazd krążyła jedna kura zostawiając za sobą ślady.
- I jak? -powiedziałem do Skyress która patrzyła na nowy sufit z niesmakiem- teraz jak nie będę mógł spać będę liczyć ile razy kura okrąża jedną gwiazdę.
Feniks tylko pokręcił głową.
-Ej no nie bądź taka -uśmiechnąłem się i spojrzałem na listę -ok,teraz zostało załatwić naszym nowym członkom chrzest bojowy czyli -podniosłem wiadra- oblewamy ich farbą!
Nie radzę zbliżać się z tym pomysłem do Alesyi. Gwarantuję, że nie będzie tym zachwycona, a z jej charakterkiem skończy się przynajmniej lekkim wstrząsem:)
OdpowiedzUsuń- Nez -
Też o tym od razu pomyślałam :D
UsuńDobrze, że mnie tu nie ma, bo wymyśliłbym o wiele lepsze rzeczy, którymi można wnerwić xD
OdpowiedzUsuń~ Noath nie obecny ;)
No własnie! Co to ma być?...szczególnie, że Alesya pięknie mogłaby odwdzięczać się takimi nerwówkami:)
Usuń- Obecna Alesya -