Wstałam i spojrzałam w sufit po raz setny od czasu mojego przyjścia tutaj. Tan sam biały sufit od lat tu był z tego co wiem.
Wstałam i się przeciągnęłam po czym rozejrzałam się wokoło widząc jak zwykle spokojny,miły dla wzroku pokój. Żenada.
- Idę na spacer Mark -pogłaskałam mojego tygrysa i wyszłam.
Uff,na korytarzu było gorąco jak diabli. Nie mam nic przeciwko ciepłu, ale to? Przesada...
"Ktoś tu powinien włączyć klimatyzacje" -pomyślałam i wyszłam na zewnątrz gdzie na szczęście padł przyjemny chłodek.
Ledwo co mogłam się tym nacieszyć gdy ktoś stanął za mną.
- Słucham? -obróciłam się
<Ktoś>
JA!JA! *O* już jakiś czas temu chciałam coś do Angeliki napisać;p
OdpowiedzUsuńYeiazel i Kaamel (a bardziej Kaamel, bo Yez czeka na opowiadanko od Neza)
To pisz, pisz xD
UsuńZnasz mnie xD nigdy nie śpieszę się z pisaniem (ty też zresztą) chyba że mam atak weny. xp
Usuńa Divalon czeka na opko od Yez
OdpowiedzUsuńPrzecież mieliśmy zakończyć o-o
Usuń~Y.K.